sobota, 22 października 2016

Steve Dillon nie żyje


Z przykrością informujemy, że w dniu dzisiejszym zmarł w Nowym Jorku Steve Dillon, bardzo zasłużony dla imprintu Vertigo rysownik. Miał 54 lata.

Można powiedzieć, że był jednym z ojców sukcesu Vertigo w jego początkach. Rysował tak kultowe serie jak KAZNODZIEJA (został za nią nagrodzony w 1996 Nagrodą Eisnera, najbardziej prestiżową nagrodą komiksową), który jest podstawą do serialu stacji AMC czy uwielbiany w fandomie komiksowym HELLBLAZER z Johnem Constantinem w roli głównej, będący inspiracją do serialu CONSTANTINE.

Mimo, że to blog o DC, zbrodnią byłoby nie wspomnieć o innych jego pracach. Współpracował dość długo z Ennisem również na łamach Marvela w seriach o Punisherze, jak PUNISHER MAX, PUNISHER: WAR JOURNAL, PUNISHER VS BULLSEYE czy niedawno na łamach serii THE PUNISHER w ramach ALL-NEW MARVEL.

Nie bez powodu jego śmierć została również wspomniana przez wydawnictwo 2000 AD, gdyż zapisał się złotymi zgłoskami w jego historii. W latach '80 rysował świetne komiksy w ramach różnych serii, od opowieści o Dreddzie, przez ROGUE TROOPERA a na ABC WARRIORS kończąc.

Z wielkim żalem żegnamy wielki talent. Dzięki, Steve, za wszystko co zrobiłeś dla Vertigo i nie tylko.

Źródło: Newsarama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz